Straż Graniczna Nadodrzański Oddział Straży Granicznej Obywatelki Syrii nie dotarły do Niemiec - Aktualności

Nawigacja

Aktualności

Obywatelki Syrii nie dotarły do Niemiec

Rafał Potocki
09.04.2018

Dwie obywatelki Syrii, które nielegalnie przebywały w naszym kraju oraz usiłowały wbrew przepisom przekroczyć polsko-niemiecką granicę zostały zatrzymane przez funkcjonariuszy ze Wspólnej Polsko-Niemieckiej Placówki Straży Granicznej w Świecku. Zatrzymano także pomagających im cudzoziemców- obywatela Syrii i Afganistanu.

7 kwietnia br. funkcjonariusze ze Wspólnej Polsko-Niemieckiej Placówki Straży Granicznej w Świecku zatrzymali do kontroli wyjeżdżający z naszego kraju samochód osobowy marki peugeot. Pojazdem podróżowały dwie kobiety oraz dwóch mężczyzn. Podczas kontroli legalności pobytu funkcjonariusze zorientowali się, że kobiety usiłują wprowadzić ich w błąd co do swojej tożsamości, gdyż dokumenty którymi się posługiwały -hiszpańskie dowody osobiste – nie należą do nich. Kobiety zostały zatrzymane. Okazało się, że są obywatelkami Syrii. Cudzoziemki dokumenty kupiły w Grecji od nieznanego im mężczyzny, a ostatecznym celem ich podróży miały być Niemcy, gdzie chciały złożyć wniosek o przyznanie ochrony międzynarodowej. Jak ustalili funkcjonariusze SG dowody osobiste zostały skradzione.

Funkcjonariusze zatrzymali również dwóch mężczyzn obywatela Syrii oraz Afganistanu, którzy pomagali cudzoziemkom w usiłowaniu nielegalnego przekroczenia granicy

Obywatelki Syrii przyznały się do zarzucanych im czynów i dobrowolnie poddały się karze 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata próby, a druga z kobiet 8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata próby.

Do czasu zakończenia postępowania administracyjnego mającego na celu zobowiązanie kobiet do powrotu, obywatelki Syrii przebywać będą w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców.

Mężczyznom, którzy posiadali niemieckie dokumenty pobytowe, przedstawiono zarzut pomocnictwa w nielegalnym przekroczeniu granicy do którego się przyznali i dobrowolnie poddali się karze 1 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata próby.


 

do góry