Straż Graniczna Nadodrzański Oddział Straży Granicznej Zatrzymano czterech poszukiwanych Polaków - Aktualności

Nawigacja

Aktualności

Zatrzymano czterech poszukiwanych Polaków

Joanna Konieczniak
29.06.2021

Funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali czterech mężczyzn, którzy poszukiwani byli przez polski wymiar sprawiedliwości lub organy ścigania.

Pierwszego z poszukiwanych mężczyzn zatrzymano w piątek 25 czerwca. Mężczyzna został wydalony z Niemiec po odbyciu kary 1 roku pozbawienia wolności za kradzieże i przekazany funkcjonariuszom Straży Granicznej ze Świecka. Podczas kontroli jego dokumentów funkcjonariusze ustalili, że 23-letni Polak poszukiwany jest również w Polsce na podstawie trzech listów gończych wydanych przez Sąd Rejonowy w Bytomiu. 

Kolejnego z poszukiwanych mężczyzn zatrzymano na lotnisku w Poznaniu- Ławicy. W sobotę 30-letni Polak stawił się do kontroli granicznej osób odlatujących do Bodrum w Turcji. W wyniku przeprowadzonej kontroli paszportowej funkcjonariusze stwierdzili, że 30-latka poszukuje prokuratura. Po potwierdzeniu aktualności zlecenia zatrzymanego przekazano poznańskiej policji. 

Następnego dnia funkcjonariusze na lotnisku we Wrocławiu –Strachowice zatrzymali 41-letniego Polaka, który przyleciał z Glasgow. Funkcjonariusze kontrolując jego dokumenty ustalili, że jest on poszukiwany w celu odbycia 4 dni zastępczej kary pozbawienia wolności za nieuiszczoną karę grzywny nałożoną na mężczyznę z uwagi na jego nieobyczajne zachowanie i zaśmiecanie miejsc publicznych. Mężczyzna miał możliwość uregulowania należności w wysokości 510 zł, jednak tego nie zrobił. W związku z tym funkcjonariusze SG przekazali go policji.

Ostatni z zatrzymanych Polaków został wydalony z Niemiec za dokonanie tam licznych przestępstw i przekazany funkcjonariuszom z Placówki SG w Świecku. Podczas potwierdzania danych personalnych Polaka funkcjonariusze ujawnili, że również w Polsce od trzech lat jest on poszukiwany przez sąd i prokuraturę za znieważenie funkcjonariusza publicznego, znęcanie się oraz liczne kradzieże. Mężczyzna jeszcze tego samego dnia trafił do zakładu karnego.

 

do góry