Interwencja funkcjonariuszy z Placówki SG w Kłodzku pozwoliła obywatelowi Austrii szczęśliwie dotrzeć do celu podróży.
Austriak jechał wczoraj wieczorem samochodem osobowym do Wrocławia drogą krajową nr 8. Ponieważ w okolicach miejscowości Boguszyn napotkał korek, postanowił go ominąć lokalnymi drogami – zgodnie zresztą z podpowiedzią nawigacji samochodowej. Niestety, nawigacja nie pomogła mu w określeniu stanu drogi leśnej, która okazała się wyjątkowo błotnista i samochód mężczyzny ugrzązł w lesie.
Obywatel Austrii zdążył jeszcze zadzwonić do znajomej i podać jej lokalizację miejsca, w którym się znajduje.
Później kontakt z nim został przerwany. Kobieta z kolei powiadomiła Straż Graniczną. Strażnicy z Kłodzka zawiadomili również miejscową straż pożarną.Austriak jechał wczoraj wieczorem samochodem osobowym do Wrocławia drogą krajową nr 8. Ponieważ w okolicach miejscowości Boguszyn napotkał korek, postanowił go ominąć lokalnymi drogami – zgodnie zresztą z podpowiedzią nawigacji samochodowej. Niestety, nawigacja nie pomogła mu w określeniu stanu drogi leśnej, która okazała się wyjątkowo błotnista i samochód mężczyzny ugrzązł w lesie.
Obywatel Austrii zdążył jeszcze zadzwonić do znajomej i podać jej lokalizację miejsca, w którym się znajduje.
Patrol Straży Granicznej, który wyruszył z Kłodzka, a także strażacy, po dwóch godzinach poszukiwań, odnaleźli Austriaka. Teren ten był trudno dostępny, podmokły i mało widoczny. Strażacy pomogli odholować pojazd do krajowej „ósemki”.
Obywatelowi Austrii nic się nie stało, był jedynie zmęczony i zdenerwowany. Również pojazd nie odniósł żadnych uszkodzeń.
Po złożeniu wyjaśnień mógł kontynuować swoją podróż do Wrocławia.